Jak stworzyć biznes swoich marzeń | Historia partnera Massimiliano Vivian Rossini
24 grudnia 2021
Nazywam się Massimiliano Vivian Rossini. Obecnie jestem krajowym przedstawicielem SOLARGROUP w Peru.
Wraz z rodziną przeprowadziłem się z Włoch do Peru. Mamy z żoną dwójkę dzieci. Wykształcenie średnie zdobyłem we Włoszech. Pracowałem tam z moim ojcem w sektorze tekstylnym. Następnie zdobyłem tam wykształcenie biznesowe. Zostałem specjalistą ds. sprzedaży w branży tekstylnej. Sprzedawałem też klimatyzatory.
Od 18 lat mieszkam w Peru. W 2002 roku założyłem małą firmę, która świadczy usługi techniczne w zakresie budowy, malowania i remontów domów. Moja firma zajmuje się również drobnym importem: kranami i artykułami hydraulicznymi.
Cztery lata temu zacząłem pracować w systemie sprzedaży sieciowej. Zajmowałem się nutraceutykami. Nauczyłem się, jak budować swoją strukturę, pracować z dużymi grupami ludzi i zarządzać nimi. Nie przyniosło mi to takiego wzrostu finansowego, jakiego oczekiwałem.
Przez 2 lata uczyłem się, jak zostać udziałowcem i współwłaścicielem poważnej firmy, która zajmuje się dużym produktem. Technologie mobilne wydawały się obiecujące.
Cały czas zastanawiałem się: czy mógłbym mieć regularny przepływ środków finansowych w różnych sektorach? Zapoznałem się z grupą firm inwestycyjnych i zdecydowałem się na szkolenie z zakresu wiedzy finansowej. W ramach szkolenia dowiedziałem się, jak zdywersyfikować swoją działalność gospodarczą, jak zarządzać i łączyć różne strumienie finansowe.
Szukałem sposobu na poszerzenie mojego portfela finansowego. Warren Buffett, Robert Kiyosaki w swoich książkach piszą, że potrzeba 7-10 źródeł dochodów pieniężnych.
W 2019 roku dowiedziałem się o SOLARGROUP, Leumin Diaz polecił mi tę firmę na Facebooku. Spodobała mi się opłacalność projektu i jego kierunek: ochrona środowiska. Od tego czasu zajmowałem się promocją i aktywnie działałem na rzecz obu firm. Jednak w mojej poprzedniej firmie miałem coraz więcej problemów etycznych, których nie mogłem rozwiązać. Następnie wybrałem współpracę z SOLARGROUP, ponieważ widziałem, że tu istnieją inne zasady, które są mi bliskie. I nie pomyliłem się.
Nie lubię monopolu, jednoosobowych rządów. W strukturze partnerskiej wchodzisz w interakcje z innymi i zawsze się czegoś uczysz. Dlatego też bliskie są mi zasady SOLARGROUP.
Zawsze starałem się, aby ludzie dostawali to, na co zasługują, za to, co robią, a nie dlatego, że mają monopol, jakieś wyłączne prawo. To, co deklarujemy, powinno odpowiadać temu, jak działamy. Firmy inwestycyjne deklarują wolność i wybór; słowa nie powinny rozmijać się z czynami. Biznes musi mieć ekosystem, od niego zależy trwałość firmy. Ważne jest dla mnie, aby firma miała wartości i zasady.
Szukam wolności finansowej! Jest to jedna z rzeczy, które kocham najbardziej: moja rodzina, sport, etyczne prowadzenie biznesu. W biznesie ważne jest również kierowanie się zasadami miłości. W moim życiu zdarzały się sytuacje, w których musiałem wybierać między zasadami etycznymi a zyskiem. Dlatego wybrałam SOLARGROUP, znalazłam tu to, czego szukałem. Widzę, jak ten biznes się rozwija, jak nasz wspaniały zespół w Peru robi bardzo ważną rzecz, jak ludzie potrzebują naszego produktu i jak potrzebują wolności finansowej, którą daje im ta firma.
Wyjaśnię, co dał mi ten biznes. Mój obecny status to Profesjonalista. Mam ponad stu partnerów i wszyscy to nowi ludzie, tylko jeden partner przyszedł do mnie z poprzedniej firmy. Innymi słowy, zaczynałem tutaj od zera.
Moim pierwszym zadaniem było zrozumienie i ustrukturyzowanie planu marketingowego. Upewniłem się, że produkt jest realistyczny i zacząłem oferować go innym. Pierwszym krokiem było pozyskanie partnerów z kapitałem i ambitną wizją. Z kapitałem, to znaczy z pakietem o wartości 10 000 dolarów. Do znalezienia inwestorów wykorzystałem swój profil na Facebooku. Przyjrzałem się profilom osób z branży transportowej i inwestycyjnej. Na początku rozesłałem ogłoszenia, ale zainteresowanie było niewielkie. Wtedy zmieniłem strategię. Zaczynałem od siebie: przedstawiałem się, opowiadałem o swoich planach i zaczynaliśmy pracę. Druga metoda okazała się skuteczniejsza! Innymi słowy, właściwa droga jest taka: osobiste przedstawienie się, a potem biznes.
Zazwyczaj ludzie sami zadają pytania. Wtedy daję im kilka opcji. Na przykład, jeśli ludzie piszą, że są bezrobotni i mają trudną sytuację, proponuję opcję pracy. W mediach społecznościowych, to wszystko jest indywidualne. Jeśli jest to osoba o niskich dochodach, oferuję darmową rejestrację i daję w prezencie udziały inwestycyjne, aby wygenerować dochód. Równolegle zwracam się z prośbą o polecenie potencjalnych inwestorów. Z potencjalnymi inwestorami pracuję na innym poziomie.
Z doświadczenia wiem, że skuteczne jest dzielenie ludzi na trzy grupy:
1. Osoby o niskich dochodach.
2. Potencjalni inwestorzy. Są to ludzie o wysokich dochodach, ludzie z ministerstwa transportu, eksperci od importu tradycyjnych silników itp.
3. Osoby, które wcześniej były związane z branżą PR lub networkingiem i posiadają wysokie umiejętności komunikacyjne.
Prezentacja projektu powinna być inna dla każdej grupy. Pierwszej grupie należy opowiedzieć o programie partnerskim. Ci ludzie generują przepływ, a następnie mogą kupić pakiet. Należy wziąć pod uwagę, że osoby te nie posiadają jeszcze wiedzy, ich celem jest poprawa sytuacji finansowej. Dlatego lepiej jest zapraszać ich na spotkania, na których jest dużo ludzi.
Drugiej grupie (osoby o wysokich dochodach, które chcą tylko inwestować) trzeba opowiedzieć o tym, że projekt ma jeszcze kilka etapów przed sobą, więc w każdej chwili mogą skorzystać z oferty.
Trzecia grupa jest samowystarczalna, szybko opanowuje obsługę konta osobistego. Mają oni jednak konkretne pytania. Lepiej jest skierować ich na spotkania Zoom z Pavlem Filippovem. I trzeba z nimi rozmawiać o planie marketingowym, o pozostałych etapach, o tym, jak mogą zwiększyć swój kapitał.
W mojej pracy trzymam się pewnego systemu. Codziennie jestem w kontakcie z ludźmi i zapraszam ich na spotkania Zoom. Zawsze proszę moją strukturę partnerską o kierowanie kontaktów do mnie. Moja zasada: powielanie liderów pierwszej linii, bo to pozwala strukturze rosnąć wykładniczo. Potrzebuję struktury składającej się z co najmniej 200-300 partnerów. Każdy nowy status osiągałem w szybkim tempie, ponieważ miałem wysokie dochody. Zwracam uwagę na aspekt etyczny. Na przykład, rejestracja uczestników nie powinna być fikcyjna, w przeciwnym razie system się zawali. Uczę tego moich partnerów.
Mój system przyniósł rezultaty. 70% ludzi inwestuje. Podjęcie decyzji zajmuje im zazwyczaj od 30 dni do 2-3 miesięcy. Około 20% ludzi ma negatywne doświadczenia z inwestowaniem. Ci ludzie czekają nawet do 7 miesięcy. I 10% nie podejmuje decyzji, ale wierzę, że skorzystają z tej szansy również w przyszłym roku. Ze względu na moje wieloletnie doświadczenie łatwiej jest mi sprawdzić firmę: gdzie jest zarejestrowana, jaką działalność finansową prowadzi.
Zawsze słucham wątpliwości ludzi i wracam do nich z odpowiedziami na ich pytania, nawet jeśli nie mogłem odpowiedzieć od razu.
Jeśli planujesz stworzyć swój własny system, zapewne zastanawiasz się, ile czasu zajmuje taka praca. Tak więc, niektórzy ludzie potrzebują 8-10 minut dziennie na WhatsApp. Są ludzie, którzy mają potrzebę komunikowania się 2-3 razy w tygodniu. I wszyscy oni muszą się regularnie spotykać w Zoomie. W sieciach społecznościowych i komunikatorach rzeczy dzieją się szybko. A w Zoomie spotkanie trwa od 45 minut do 1,5 godziny. Teraz możesz sobie policzyć.
Sam kupiłem pierwszy pakiet za 500 USD w 10 ratach (częściowo opłaconych z prowizji). Następnie kupiłem pakiety dla mojej małżonki i córki. Potem kupię drugi pakiet, który opłacę w całości z prowizji.
W przypadku prezentacji w Ameryce Łacińskiej bardzo ważne jest wymienienie liczb i podkreślenie, że istnieje możliwość zakupu pakietu inwestycyjnego dzięki pracy w programie partnerskim. Nadal mamy regiony, które nie mają nawet normalnych dróg. Oczywiście mają oni niskie dochody. I sugeruję tym ludziom, aby mówili innym, że jest to szansa dla takich jak oni. Że można się zarejestrować i zarabiać pieniądze, opowiadając o najlepszych silnikach. Pokazuję im konto osobiste, dokumenty i przybliżoną kalkulację wszystkich kosztów. Na szczęście konto osobiste SOLARGROUP ma przyjazny interfejs, co jest dużym plusem.
W mojej strukturze obowiązuje zasada etyczna: osoby polecone podpisują się pod tymi, które je skierowały. Z doświadczenia w innych firmach wiem, jak szybko nieprzestrzeganie zasad etyki niszczy system. Nie powinieneś rejestrować ludzi bez powiadamiania ich, nie powinieneś podpisywać ludzi samowolnie. Fikcyjne struktury rosną szybciej, ale nie są w stanie utrzymać się przez dłuższy czas. Każdej nowej osobie pokazuję 2-3 razy jak prawidłowo rejestrować i umieszczać uczestników w strukturze.
Mamy harmonogram spotkań na koncie osobistym. W poniedziałki, środy i czwartki regularnie o 18:00. Jak również spotkania osobiste - wtorek, piątek o godz. 20.00. W spotkaniach bierze udział do 30 osób. Spośród nich 2-3 to nowi uczestnicy. Na przemian opracowuję plan marketingowy i prezentacje biznesowe. Wyjaśniam jak pracować z filmami, jak je przesyłać. Nagrywam osobny filmik jak coś zrobić na stronie głównej konta osobistego i na koncie głównym. Planuję stworzyć osobną grupę do tego celu, jak również osobną grupę mentorską. I stopniowo ilość pracy zacznie się zmniejszać.
Główna zaleta firmy: uczciwość i przejrzystość informacji. Musisz tylko nauczyć się, jak zaprezentować je poprawnie i indywidualnie. Pojawiają się trudne pytania, na przykład: jak zostanie wyceniony udział. Na niektóre pytania trzeba odpowiedzieć szczerze, że nie ma jeszcze odpowiedzi i pomóc ludziom dostrzec to, co najważniejsze. W końcu projekt jest jak drzewo owocowe: nie można określić dokładnej daty, kiedy pojawią się liście, ale można przewidzieć, jakie będą zbiory.
Łatwo jest mi utrzymać partnerów. Nikt nie odchodzi. Ponieważ każdy ma możliwość porównania firmy z innymi. Tutaj każdy widzi, że zadeklarowane działania są zawsze realizowane. A to zwiększa motywację. Osobiście motywuje mnie również fakt, że mam za sobą ludzi, którzy mnie wspierają.
Mam szczęście, że trafiłem na ludzi o podobnych zainteresowaniach i motywacji. Rozumiem, że to może być używane co najwyżej na pierwszych 5-7 poziomach. W strukturze do 20 poziomów będzie już potrzebna nowa strategia. Dlatego właśnie duplikacja jest ważna dla stabilności struktury.
Chciałbym zwiększyć swoje dochody do 30-40 tys. dolarów, chciałbym mieć nowy dom, strukturę partnerską na 5 tys. osób. I dużo więcej mam w planach. Od dawna zajmuję się inwestycjami. Jestem przekonany, że SOLARGROUP to ostateczny punkt, w którym zrealizuję wszystkie swoje cele.
Jestem wdzięczny firmie za tę możliwość! Cieszę się, że spotkałem ludzi, których wartości są takie same jak moje. Mam nadzieję, że moja historia pomoże osobom, które zamierzają zostać partnerami firmy i dołączyć do projektu. Chciałbym, aby opracowano kodeks etyczny zawierający nasze wspólne wartości: co można robić, a czego nie. I wtedy sytuacja byłaby idealna.
Wierzę, że każdy powinien być szanowany!
Wraz z rodziną przeprowadziłem się z Włoch do Peru. Mamy z żoną dwójkę dzieci. Wykształcenie średnie zdobyłem we Włoszech. Pracowałem tam z moim ojcem w sektorze tekstylnym. Następnie zdobyłem tam wykształcenie biznesowe. Zostałem specjalistą ds. sprzedaży w branży tekstylnej. Sprzedawałem też klimatyzatory.
Od 18 lat mieszkam w Peru. W 2002 roku założyłem małą firmę, która świadczy usługi techniczne w zakresie budowy, malowania i remontów domów. Moja firma zajmuje się również drobnym importem: kranami i artykułami hydraulicznymi.
Cztery lata temu zacząłem pracować w systemie sprzedaży sieciowej. Zajmowałem się nutraceutykami. Nauczyłem się, jak budować swoją strukturę, pracować z dużymi grupami ludzi i zarządzać nimi. Nie przyniosło mi to takiego wzrostu finansowego, jakiego oczekiwałem.
Przez 2 lata uczyłem się, jak zostać udziałowcem i współwłaścicielem poważnej firmy, która zajmuje się dużym produktem. Technologie mobilne wydawały się obiecujące.
Cały czas zastanawiałem się: czy mógłbym mieć regularny przepływ środków finansowych w różnych sektorach? Zapoznałem się z grupą firm inwestycyjnych i zdecydowałem się na szkolenie z zakresu wiedzy finansowej. W ramach szkolenia dowiedziałem się, jak zdywersyfikować swoją działalność gospodarczą, jak zarządzać i łączyć różne strumienie finansowe.
Szukałem sposobu na poszerzenie mojego portfela finansowego. Warren Buffett, Robert Kiyosaki w swoich książkach piszą, że potrzeba 7-10 źródeł dochodów pieniężnych.
W 2019 roku dowiedziałem się o SOLARGROUP, Leumin Diaz polecił mi tę firmę na Facebooku. Spodobała mi się opłacalność projektu i jego kierunek: ochrona środowiska. Od tego czasu zajmowałem się promocją i aktywnie działałem na rzecz obu firm. Jednak w mojej poprzedniej firmie miałem coraz więcej problemów etycznych, których nie mogłem rozwiązać. Następnie wybrałem współpracę z SOLARGROUP, ponieważ widziałem, że tu istnieją inne zasady, które są mi bliskie. I nie pomyliłem się.
Nie lubię monopolu, jednoosobowych rządów. W strukturze partnerskiej wchodzisz w interakcje z innymi i zawsze się czegoś uczysz. Dlatego też bliskie są mi zasady SOLARGROUP.
Zawsze starałem się, aby ludzie dostawali to, na co zasługują, za to, co robią, a nie dlatego, że mają monopol, jakieś wyłączne prawo. To, co deklarujemy, powinno odpowiadać temu, jak działamy. Firmy inwestycyjne deklarują wolność i wybór; słowa nie powinny rozmijać się z czynami. Biznes musi mieć ekosystem, od niego zależy trwałość firmy. Ważne jest dla mnie, aby firma miała wartości i zasady.
Szukam wolności finansowej! Jest to jedna z rzeczy, które kocham najbardziej: moja rodzina, sport, etyczne prowadzenie biznesu. W biznesie ważne jest również kierowanie się zasadami miłości. W moim życiu zdarzały się sytuacje, w których musiałem wybierać między zasadami etycznymi a zyskiem. Dlatego wybrałam SOLARGROUP, znalazłam tu to, czego szukałem. Widzę, jak ten biznes się rozwija, jak nasz wspaniały zespół w Peru robi bardzo ważną rzecz, jak ludzie potrzebują naszego produktu i jak potrzebują wolności finansowej, którą daje im ta firma.
Wyjaśnię, co dał mi ten biznes. Mój obecny status to Profesjonalista. Mam ponad stu partnerów i wszyscy to nowi ludzie, tylko jeden partner przyszedł do mnie z poprzedniej firmy. Innymi słowy, zaczynałem tutaj od zera.
Moim pierwszym zadaniem było zrozumienie i ustrukturyzowanie planu marketingowego. Upewniłem się, że produkt jest realistyczny i zacząłem oferować go innym. Pierwszym krokiem było pozyskanie partnerów z kapitałem i ambitną wizją. Z kapitałem, to znaczy z pakietem o wartości 10 000 dolarów. Do znalezienia inwestorów wykorzystałem swój profil na Facebooku. Przyjrzałem się profilom osób z branży transportowej i inwestycyjnej. Na początku rozesłałem ogłoszenia, ale zainteresowanie było niewielkie. Wtedy zmieniłem strategię. Zaczynałem od siebie: przedstawiałem się, opowiadałem o swoich planach i zaczynaliśmy pracę. Druga metoda okazała się skuteczniejsza! Innymi słowy, właściwa droga jest taka: osobiste przedstawienie się, a potem biznes.
Zazwyczaj ludzie sami zadają pytania. Wtedy daję im kilka opcji. Na przykład, jeśli ludzie piszą, że są bezrobotni i mają trudną sytuację, proponuję opcję pracy. W mediach społecznościowych, to wszystko jest indywidualne. Jeśli jest to osoba o niskich dochodach, oferuję darmową rejestrację i daję w prezencie udziały inwestycyjne, aby wygenerować dochód. Równolegle zwracam się z prośbą o polecenie potencjalnych inwestorów. Z potencjalnymi inwestorami pracuję na innym poziomie.
Z doświadczenia wiem, że skuteczne jest dzielenie ludzi na trzy grupy:
1. Osoby o niskich dochodach.
2. Potencjalni inwestorzy. Są to ludzie o wysokich dochodach, ludzie z ministerstwa transportu, eksperci od importu tradycyjnych silników itp.
3. Osoby, które wcześniej były związane z branżą PR lub networkingiem i posiadają wysokie umiejętności komunikacyjne.
Prezentacja projektu powinna być inna dla każdej grupy. Pierwszej grupie należy opowiedzieć o programie partnerskim. Ci ludzie generują przepływ, a następnie mogą kupić pakiet. Należy wziąć pod uwagę, że osoby te nie posiadają jeszcze wiedzy, ich celem jest poprawa sytuacji finansowej. Dlatego lepiej jest zapraszać ich na spotkania, na których jest dużo ludzi.
Drugiej grupie (osoby o wysokich dochodach, które chcą tylko inwestować) trzeba opowiedzieć o tym, że projekt ma jeszcze kilka etapów przed sobą, więc w każdej chwili mogą skorzystać z oferty.
Trzecia grupa jest samowystarczalna, szybko opanowuje obsługę konta osobistego. Mają oni jednak konkretne pytania. Lepiej jest skierować ich na spotkania Zoom z Pavlem Filippovem. I trzeba z nimi rozmawiać o planie marketingowym, o pozostałych etapach, o tym, jak mogą zwiększyć swój kapitał.
W mojej pracy trzymam się pewnego systemu. Codziennie jestem w kontakcie z ludźmi i zapraszam ich na spotkania Zoom. Zawsze proszę moją strukturę partnerską o kierowanie kontaktów do mnie. Moja zasada: powielanie liderów pierwszej linii, bo to pozwala strukturze rosnąć wykładniczo. Potrzebuję struktury składającej się z co najmniej 200-300 partnerów. Każdy nowy status osiągałem w szybkim tempie, ponieważ miałem wysokie dochody. Zwracam uwagę na aspekt etyczny. Na przykład, rejestracja uczestników nie powinna być fikcyjna, w przeciwnym razie system się zawali. Uczę tego moich partnerów.
Mój system przyniósł rezultaty. 70% ludzi inwestuje. Podjęcie decyzji zajmuje im zazwyczaj od 30 dni do 2-3 miesięcy. Około 20% ludzi ma negatywne doświadczenia z inwestowaniem. Ci ludzie czekają nawet do 7 miesięcy. I 10% nie podejmuje decyzji, ale wierzę, że skorzystają z tej szansy również w przyszłym roku. Ze względu na moje wieloletnie doświadczenie łatwiej jest mi sprawdzić firmę: gdzie jest zarejestrowana, jaką działalność finansową prowadzi.
Zawsze słucham wątpliwości ludzi i wracam do nich z odpowiedziami na ich pytania, nawet jeśli nie mogłem odpowiedzieć od razu.
Jeśli planujesz stworzyć swój własny system, zapewne zastanawiasz się, ile czasu zajmuje taka praca. Tak więc, niektórzy ludzie potrzebują 8-10 minut dziennie na WhatsApp. Są ludzie, którzy mają potrzebę komunikowania się 2-3 razy w tygodniu. I wszyscy oni muszą się regularnie spotykać w Zoomie. W sieciach społecznościowych i komunikatorach rzeczy dzieją się szybko. A w Zoomie spotkanie trwa od 45 minut do 1,5 godziny. Teraz możesz sobie policzyć.
Sam kupiłem pierwszy pakiet za 500 USD w 10 ratach (częściowo opłaconych z prowizji). Następnie kupiłem pakiety dla mojej małżonki i córki. Potem kupię drugi pakiet, który opłacę w całości z prowizji.
W przypadku prezentacji w Ameryce Łacińskiej bardzo ważne jest wymienienie liczb i podkreślenie, że istnieje możliwość zakupu pakietu inwestycyjnego dzięki pracy w programie partnerskim. Nadal mamy regiony, które nie mają nawet normalnych dróg. Oczywiście mają oni niskie dochody. I sugeruję tym ludziom, aby mówili innym, że jest to szansa dla takich jak oni. Że można się zarejestrować i zarabiać pieniądze, opowiadając o najlepszych silnikach. Pokazuję im konto osobiste, dokumenty i przybliżoną kalkulację wszystkich kosztów. Na szczęście konto osobiste SOLARGROUP ma przyjazny interfejs, co jest dużym plusem.
W mojej strukturze obowiązuje zasada etyczna: osoby polecone podpisują się pod tymi, które je skierowały. Z doświadczenia w innych firmach wiem, jak szybko nieprzestrzeganie zasad etyki niszczy system. Nie powinieneś rejestrować ludzi bez powiadamiania ich, nie powinieneś podpisywać ludzi samowolnie. Fikcyjne struktury rosną szybciej, ale nie są w stanie utrzymać się przez dłuższy czas. Każdej nowej osobie pokazuję 2-3 razy jak prawidłowo rejestrować i umieszczać uczestników w strukturze.
Mamy harmonogram spotkań na koncie osobistym. W poniedziałki, środy i czwartki regularnie o 18:00. Jak również spotkania osobiste - wtorek, piątek o godz. 20.00. W spotkaniach bierze udział do 30 osób. Spośród nich 2-3 to nowi uczestnicy. Na przemian opracowuję plan marketingowy i prezentacje biznesowe. Wyjaśniam jak pracować z filmami, jak je przesyłać. Nagrywam osobny filmik jak coś zrobić na stronie głównej konta osobistego i na koncie głównym. Planuję stworzyć osobną grupę do tego celu, jak również osobną grupę mentorską. I stopniowo ilość pracy zacznie się zmniejszać.
Główna zaleta firmy: uczciwość i przejrzystość informacji. Musisz tylko nauczyć się, jak zaprezentować je poprawnie i indywidualnie. Pojawiają się trudne pytania, na przykład: jak zostanie wyceniony udział. Na niektóre pytania trzeba odpowiedzieć szczerze, że nie ma jeszcze odpowiedzi i pomóc ludziom dostrzec to, co najważniejsze. W końcu projekt jest jak drzewo owocowe: nie można określić dokładnej daty, kiedy pojawią się liście, ale można przewidzieć, jakie będą zbiory.
Łatwo jest mi utrzymać partnerów. Nikt nie odchodzi. Ponieważ każdy ma możliwość porównania firmy z innymi. Tutaj każdy widzi, że zadeklarowane działania są zawsze realizowane. A to zwiększa motywację. Osobiście motywuje mnie również fakt, że mam za sobą ludzi, którzy mnie wspierają.
Mam szczęście, że trafiłem na ludzi o podobnych zainteresowaniach i motywacji. Rozumiem, że to może być używane co najwyżej na pierwszych 5-7 poziomach. W strukturze do 20 poziomów będzie już potrzebna nowa strategia. Dlatego właśnie duplikacja jest ważna dla stabilności struktury.
Chciałbym zwiększyć swoje dochody do 30-40 tys. dolarów, chciałbym mieć nowy dom, strukturę partnerską na 5 tys. osób. I dużo więcej mam w planach. Od dawna zajmuję się inwestycjami. Jestem przekonany, że SOLARGROUP to ostateczny punkt, w którym zrealizuję wszystkie swoje cele.
Jestem wdzięczny firmie za tę możliwość! Cieszę się, że spotkałem ludzi, których wartości są takie same jak moje. Mam nadzieję, że moja historia pomoże osobom, które zamierzają zostać partnerami firmy i dołączyć do projektu. Chciałbym, aby opracowano kodeks etyczny zawierający nasze wspólne wartości: co można robić, a czego nie. I wtedy sytuacja byłaby idealna.
Wierzę, że każdy powinien być szanowany!