Czym jest ekosystem w biznesie

Czym jest ekosystem w biznesie

Dlaczego jest tak, że w niektórych firmach pracownicy nie zostają, nawet jeśli im się dobrze płaci, podczas gdy w innych są entuzjastyczni i wydajni? Chodzi o zrównoważony rozwój!
 
Terminy związane z ochroną środowiska zaczęły być używane do opisywania biznesu już w latach 90.
 
W XX wieku bardzo często wieszczono koniec ("śmierć") jakiegoś zjawiska. I tak Ludwig Wittgenstein "pogrzebał" filozofię, Roland Barthes "pogrzebał" autora, Nietzsche - Boga. A wiek dwudziesty zakończył się "pogrzebaniem" konkurencji - James F. Moore napisał książkę "Śmierć konkurencji", w której zasugerował, że biznes powinien być postrzegany jako ekosystem, w którym "życie" każdego uczestnika warunkowo zależy od "życia" pozostałych.
 
Od tego czasu biznes porównuje się do środowiska naturalnego, szukając analogii i eksplorując ekologiczne metafory. Okazało się to owocną drogą i trwa ona do dziś. Jeśli spojrzymy na biznes i szerszą społeczność gospodarczą jako na zbiór wzajemnie wspierających się stron, punkt ciężkości przesuwa się na wzajemne korzyści.
 
Obecnie ekosystem biznesu obejmuje jeszcze jedno ważne pojęcie: ekologię relacji. Może się wydawać, że wraz z wprowadzeniem nowych terminów sprawy się komplikują. Stało się jednak odwrotnie: możliwe stało się dostosowanie każdego biznesu do współczesnych wymagań społeczeństwa, zmieniając jedynie sferę komunikacji.
 
Przyjrzyjmy się kilku prostym przykładom. Sprzedaż: sprzedawać to pomagać klientowi w rozwiązaniu jego problemu. Partner: współpraca oznacza wymianę doświadczeń i pomoc w stosowaniu skutecznych narzędzi. Pracownik: pracować to znaczy realizować swoje umiejętności i poprawiać wyniki firmy. Lider: zarządzanie oznacza branie odpowiedzialności, dawanie przykładu i wspieranie tych, którzy mają mniej władzy niż Ty.
 
Trzeba się zgodzić, że przesunięcie punktu ciężkości na korzyści dla wszystkich i wzajemne wsparcie to błogosławieństwo dla zwiększenia motywacji w biznesie. Nie bez powodu termin "ekologia relacji" został ukuty przez NTRS Graduate School of Relations, która zajęła się problemem tak zwanego "głodu kadrowego" - zjawiska, w którym firmy nie mają czym zatrzymać pracowników i ciągle zmieniają oni pracę. A teraz najlepszą ofertą w branży jest coś takiego: "Cześć! Będziesz się z nami rozwijał".
 
W ekosystemie biznesowym szczególną uwagę zwraca się na informację zwrotną. W dzisiejszych czasach złożona hierarchia w firmach i przywiązanie do statusu wśród kadry zarządzającej staje się czymś złym. Z grubsza rzecz biorąc, biznes jest bardziej efektywny, jeśli pozycje prowadzącego i prowadzonego zmieniają się sytuacyjnie między kierownikiem a podwładnym. Na przykład, gdy podwładny proponuje bardziej produktywne rozwiązanie lub lepiej rozumie daną kwestię, przełożony uznaje to i nie upiera się przy swoim. Hierarchiczne granice ulegają zatarciu, a przełożeni i podwładni komunikują się jak równy z równym. Na szczęście, system komunikacji rozwinął się tak bardzo, że jest praktycznie niemożliwe, aby jedna osoba pozostała nietykalna.
 
Pozwól, aby każdy w firmie (od sprzątaczki po menedżera najwyższego szczebla) za priorytet uznał osobiste korzyści i miał głos doradczy - a stanie się cud. Pracownik zainteresuje się tym, co dzieje się z nim osobiście w tej konkretnej strukturze biznesowej, zainteresuje się osobiście procesem pracy.
 
Konieczność istnienia ekosystemu w biznesie jest rzadko, jeśli w ogóle, krytykowana. Krytyka opiera się na fakcie, że w dużych firmach raczej trudno jest utrzymać ekologię relacji na wszystkich poziomach, do tego firma powinna mieć bardzo rozwiniętą ideologię. Pojawiają się jednak firmy takie jak SOLARGROUP, które jednoczą tysiące ludzi na całym świecie, którzy podzielają te wartości. Takie firmy udowadniają czynem, że biznes to szansa dla każdego, to sposób na spełnianie marzeń dla każdego.
 
Świat zmienia się na lepsze i nie można już dzielić ludzi na bardziej wartościowych i mniej wartościowych. Wzajemne wsparcie jest częścią globalnego ekosystemu. Biznes to również dotyczy.