Biznes i efekt motyla
Edward Lorenz chciał kiedyś zautomatyzować prognozę pogody, wprowadził dane i otrzymał dwie zupełnie różne prognozy. Liczył i przeliczał i nie mógł zrozumieć: skoro dane są takie same, to dlaczego prognozy są tak różne? Aż zauważył, że w jednym przypadku liczby były zaokrąglone, a w drugim zaokrąglone ze wszystkimi ułamkami. Mniej więcej tak: 0,83947839277829857362563786888. I w taki sposób wszystkie liczby! Oczywiście każdy chciałby zaokrąglić do 0,8. Ale od każdego nieistotnego ułamka zależało, jak się okazało, czy gdzieś będzie flauta czy burza.
W ten sposób odkryto "efekt motyla": niewielkie różnice w warunkach początkowych prowadzą do ogromnych różnic w zjawisku końcowym. Motyl trzepoczący skrzydłami w Iowa powoduje porę deszczową w Indonezji. Lorenz był jednym z twórców teorii chaosu.
Chaos jest tym, z czym biznes zawsze walczy. I nie zawsze wygrywa. Przykładem może być zamieszanie, jakie powstało dziś na globalnym rynku. Ludzie zastanawiają się: żyjemy w Indiach/Wietnamie/Ameryce Łacińskiej - co mają wspólnego z nami wydarzenia oddalone o setki tysięcy kilometrów? Ale efekt motyla zawsze jest obecny w biznesie. Żadna z prognoz na 2022 rok nie sprawdziła się.
Dlatego w biznesie od dawna zrozumiano, że analityka i prognozy to za mało. A pracownicy muszą być szkoleni nie tylko w zakresie wiedzy specjalistycznej, ale także w zakresie planowania scenariuszy. Nie da się dokładnie przewidzieć, jak potoczą się wydarzenia w tej czy innej dziedzinie, ale można się przygotować na różne scenariusze.
Na tym właśnie opierają się nowoczesne szkolenia korporacyjne. I to jest jeden z powodów, dla których firmy najczęściej angażują ekspertów i metodyków wewnętrznie do tworzenia szkoleń i treningów, a nie zapraszają ich z zewnątrz, nie mówiąc już o kupowaniu gotowych kursów od dostawcy. Można by polemizować z tym podejściem, ale w tej chwili większość firm woli rozwijać własne szkolenia wewnętrzne i hodować własnych metodyków z ekspertami. Takie podejście zostało nawet nazwane "syndromem niechęci do cudzych rozwiązań". Ekspert wewnętrzny jest nośnikiem wiedzy w firmie. Jeśli wychowasz go na dobrego metodyka, to stworzy idealne szkolenie.
Wyobraźmy sobie zatem, że nasza firma jest na dobrej drodze w walce z chaosem i efektem motyla, uwzględnia aktualne trendy, uczy pracowników i partnerów planowania scenariuszy i wychowuje swojego metodyka. Ale jak uczyć pracowników i partnerów, gdy są ich tysiące, mieszkają w różnych krajach i mają do czynienia z bardzo różnymi ludźmi? Nie jest możliwe przygotowanie takich samych scenariuszy dla wszystkich. Ale można dać im metodę! Metodę na przygotowanie przez nich własnych scenariuszy.
Eksperci i metodycy SOLARGROUP zrobili to już dla swoich partnerów. Opracowali "Metodologię pracy partnera", czyli uniwersalny materiał szkoleniowy, który odsłania tajniki biznesu partnerskiego! "Metodologia" jest napisana tak łatwym językiem, że osoba na każdym poziomie zaawansowania pomyśli: ale ja już to wszystko wiedziałem. Możesz wziąć "Metodologię pracy partnera" - i poprawić swoje wyniki tak, jakbyś był w biznesie partnerskim całe życie.
To są narzędzia, które przedsiębiorstwa mają dziś do walki z chaosem. My w SOLARGROUP wiemy, że nas razem nie zatrzyma żaden "efekt motyla".