Wszystko, co teraz stworzyliśmy, pozostanie z nami, bez względu na to, co się wydarzy | Historia partnera Ishaku Marley
4 marca 2022
Nazywam się Ishaku Marley. Mieszkam w Nigerii i jestem partnerem krajowym SOLARGROUP.
Mam wyższe wykształcenie, jestem urbanistą, ukończyłem studia magisterskie i podyplomowe. Pracowałem jako agent nieruchomości.
Z projektem Silniki Duyunova i SOLARGROUP zapoznałem się w maju 2020 r. Interesowałem się innymi projektami technologicznymi i przypadkiem zobaczyłem na Facebooku informację o SOLARGROUP. W ten sposób poznałem Alexandra Mandżulę, który opowiedział mi więcej o projekcie: dlaczego jest interesujący, w jaki sposób może pomóc jego krajowi i innym krajom, a także jak projekt przyczyni się do walki z ubóstwem na świecie. Obecnie większość ludzi w Afryce zajmuje się rolnictwem, często mają problemy z prądem. Przemysł również słabo się rozwija. Uznałem więc, że jest to projekt, którego mój kraj naprawdę potrzebuje.
Kupiłem pakiet inwestycyjny i zacząłem opowiadać ludziom o SOLARGROUP. Uczestniczyłem we wspólnych spotkaniach online z Pavlem Filippovem. Zapoznawałem się z produktem i technologią.
Pomimo niskiego poziomu wykształcenia i faktu, że większość ludzi zajmuje się rolnictwem, w Nigerii ludzie wszystko dokładnie sprawdzają i robią własne badania. Ja zrobiłem to samo: zbadałem projekt Sovelmash i działalność Dmitrya Duyunova, zanim temu zaufałem. Porównałem wszystkie fakty i przekonałem się, że ta technologia ma perspektywy. A kiedy zostałem partnerem krajowym, każde spotkanie online dawało mi jeszcze większą pewność. I tę pewność przekazuję liderom mojej struktury. Wiem, jak pracować z wątpliwościami ludzi i przekonywać ich, że to nie jest piramida finansowa; wiem, jak udowodnić realność produktu i skuteczność firmy. Ponieważ sam przez to przeszedłem. Na imprezach organizowanych w Nigerii można zobaczyć silnik i dotknąć go. Buduje to również zaufanie do firmy.
Po zapoznaniu się z projektem nie miałem wątpliwości, że SOLARGROUP odniesie sukces w Nigerii.
Współpraca z SOLARGROUP od razu stała się moim priorytetem, choć nadal jestem agentem nieruchomości. Dalej inwestowałem w projekt, kupiłem dwa pakiety: za 7 500 USD i za 5 000 USD. Jednak bardziej niż inwestycja interesowała mnie technologia. Od razu z wielkim entuzjazmem zacząłem opowiadać o projekcie moim znajomym. Tym entuzjazmem zarażałem wszystkich! Już w pierwszym tygodniu rozmawiałem z wieloma osobami. Teraz staram się codziennie rozmawiać z co najmniej jedną osobą o projekcie i firmie.
Wraz z moim zespołem co dwa tygodnie organizujemy własne seminaria offline, na które zapisujemy 18-20 osób. Organizujemy też seminaria z liderami struktury, a moi liderzy samodzielnie rozpowszechniają informacje o projekcie. W ciągu niespełna roku moja struktura rozrosła się tak bardzo, jak to tylko możliwe, a statystyki, które prowadzę, stale pokazują wzrost.
Trudno mi wyliczyć, ile czasu zajmuje mi ta praca. Jeśli powiem, że 2 godziny, 3 godziny, 5 godzin dziennie, to skłamię. Bycie partnerem krajowym nie jest łatwe, ponieważ codziennie muszę być przewodnikiem ludzi, odpowiadać na ich pytania. Na przykład, często ludzie dzwonią do mnie i próbują przedstawić mnie nowym potencjalnym klientom, chcą, żebym wykonał za nich pracę - to dezorientuje. Myślę o SOLARGROUP nawet wtedy, gdy wykonuję swoje obowiązki jako agent nieruchomości. Ale działam konsekwentnie, krok po kroku. Powiedziałbym więc tak: w każdej chwili mojego życia jestem z SOLARGROUP.
Bardzo podoba mi się sposób organizacji firmy i struktura projektu. Wszystko, co udało nam się zbudować, pozostanie z nami bez względu na to, co się wydarzy, łącznie ze strukturą partnerską, którą każdy buduje samodzielnie. Sieć, którą zbudowaliśmy, pozostanie i będzie działać nadal. To świetnie, to coś, co prowadzi do postępu wszystkich zainteresowanych. Dlatego motywuje mnie możliwość zacieśnienia współpracy z firmą - a ja motywuję tym innych. Wszyscy pragniemy postępu w naszym życiu, a dzięki SOLARGROUP każdy ma możliwość jego osiągnięcia.
W Nigerii, podobnie jak w wielu innych krajach, istnieje duża przepaść między bogatymi a biednymi. Ludzi bogatych jest niewielu, ludzi o niskich dochodach - wielu. Program partnerski cieszy się więc dużym zainteresowaniem wśród wszystkich. Mam bardzo różnych partnerów i różnych inwestorów. Jest inwestor, który kupił najdroższy pakiet za 150 000 USD, a następnie kolejny za 50 000 USD. Są też inwestorzy, którzy kupują pakiety o wartości 12 500 USD, 7 000 USD, 5 000 USD i 500 USD.
Kiedy mówisz ludziom, że istnieje możliwość zarobienia pieniędzy tylko dzięki przedstawieniu firmy swoim znajomym, są podekscytowani! Ludzie są podekscytowani dodatkowym dochodem i widzą w nim szansę na zmianę swojego życia. Wiele osób przyciąga fakt, że pakiety inwestycyjne są tu bardziej przystępne niż w innych firmach.
W naszym kraju istnieje duże zainteresowanie technologią, ponieważ perspektywa zakupu takich silników w przyszłości jest bardzo atrakcyjna. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że główną rzeczą, która przyciąga ludzi, jest plan marketingowy SOLARGROUP. Elastyczny system wynagradzania za promowanie idei, 15% za zapraszanie innych osób, to bardzo atrakcyjne rozwiązanie dla Nigeryjczyków. Ludzie są różni i różne są ich zainteresowania. Zauważyłem jednak, że wszyscy, niezależnie od tego, z jakiej branży pochodzą, uważają program partnerski firmy za łatwe i użyteczne narzędzie. Każdy lubi szybkie pieniądze. Niektórzy wydają zarobione w ten sposób pieniądze na zakup akcji, a inni przeznaczają je na utrzymanie rodziny. Dla mnie to jest właśnie najciekawsze - wyjaśnianie ludziom, że mogą mieć dochód pasywny. W tej chwili SOLARGROUP nie ma praktycznie żadnych konkurentów w sektorze crowdfundingu w Nigerii. Żadna inna firma nie oferuje tak atrakcyjnych warunków.
Inną cechą charakterystyczną Nigerii jest to, że spotkania na żywo są tutaj najbardziej efektywne w biznesie. Koronawirus to utrudnia, ale ludzie zaczynają się lepiej czuć, korzystając z Facebooka i WhatsAppa. Z jakiegoś powodu gorzej wypada Telegram - korzysta z niego tylko 5% użytkowników.
Dość trudno jest też pracować z osobami, które miały wcześniej negatywne doświadczenia z inwestowaniem, a takich osób jest w Nigerii bardzo dużo. Ważną częścią pracy jest jednak odbudowa zaufania osób, które ucierpiały w wyniku nieuczciwych schematów. W tym celu pokazuję im stronę internetową i dokumenty, które sam pobrałem i zbadałem. Przed rejestracją daję ludziom możliwość sprawdzenia ich autentyczności i samodzielnego zbadania technologii. Zestawiamy dane i wyciągamy wnioski; ludzie zawsze zgadzają się co do rzetelności firmy. Bardzo pomaga w tym otwartość firmy, przyjazna komunikacja z każdym członkiem zespołu SOLARGROUP.
Dla mnie ważne jest, aby zaplanować swój dzień. Codziennie rano przygotowuję narzędzia, których będę używał w ciągu dnia. Dzielę się wiadomościami, które zaplanowałem opublikować, i opowiadam o technologii. W ciągu dnia szukam i pozyskuję nowych ludzi oraz współpracuję z partnerami. Wieczorami zajmuję się także poszukiwaniem ludzi oraz przekazuję wiadomości. Wiadomości czerpię bezpośrednio z mojego osobistego konta i staram się nie przekazywać ich z innych źródeł. Wszystkie ważne informacje zamieszczam na naszych kontach na Facebooku, WhatsAppie i Telegramie.
Podobnie jak reszta zespołu, wierzę w ten projekt i zamierzam związać się z firmą na długo. Ta firma przyniesie duże zyski swoim inwestorom! Uważam SOLARGROUP za firmę przyszłości. Często dzielę się też pomysłami, jak jeszcze bardziej usprawnić pracę w moim kraju. Myślę, że umiejętność planowania w skali globalnej, planowania w obrębie całego kraju, dało mi moje wykształcenie urbanisty. A moje bogate doświadczenie jako agenta nieruchomości sprawiło, że jestem dobrym marketingowcem. Wszystko to pomaga mi w prowadzeniu udanej działalności partnerskiej. Mam też bardzo szerokie kręgi towarzyskie, a swoje umiejętności pracy z nowymi ludźmi jako agent nieruchomości wykorzystuję w SOLARGROUP. Uważam jednak, że ważniejsza jest jakość komunikacji, a nie liczba kontaktów.
Mój idealny partner to ktoś, kto dobrze rozumie biznes, widzi perspektywy projektu, potrafi zaplanować swój dzień pracy i zrealizować to, co zaplanował. Potrzebuję takich osób i chętnie pomogę im się rozwijać!
Mam wyższe wykształcenie, jestem urbanistą, ukończyłem studia magisterskie i podyplomowe. Pracowałem jako agent nieruchomości.
Z projektem Silniki Duyunova i SOLARGROUP zapoznałem się w maju 2020 r. Interesowałem się innymi projektami technologicznymi i przypadkiem zobaczyłem na Facebooku informację o SOLARGROUP. W ten sposób poznałem Alexandra Mandżulę, który opowiedział mi więcej o projekcie: dlaczego jest interesujący, w jaki sposób może pomóc jego krajowi i innym krajom, a także jak projekt przyczyni się do walki z ubóstwem na świecie. Obecnie większość ludzi w Afryce zajmuje się rolnictwem, często mają problemy z prądem. Przemysł również słabo się rozwija. Uznałem więc, że jest to projekt, którego mój kraj naprawdę potrzebuje.
Kupiłem pakiet inwestycyjny i zacząłem opowiadać ludziom o SOLARGROUP. Uczestniczyłem we wspólnych spotkaniach online z Pavlem Filippovem. Zapoznawałem się z produktem i technologią.
Pomimo niskiego poziomu wykształcenia i faktu, że większość ludzi zajmuje się rolnictwem, w Nigerii ludzie wszystko dokładnie sprawdzają i robią własne badania. Ja zrobiłem to samo: zbadałem projekt Sovelmash i działalność Dmitrya Duyunova, zanim temu zaufałem. Porównałem wszystkie fakty i przekonałem się, że ta technologia ma perspektywy. A kiedy zostałem partnerem krajowym, każde spotkanie online dawało mi jeszcze większą pewność. I tę pewność przekazuję liderom mojej struktury. Wiem, jak pracować z wątpliwościami ludzi i przekonywać ich, że to nie jest piramida finansowa; wiem, jak udowodnić realność produktu i skuteczność firmy. Ponieważ sam przez to przeszedłem. Na imprezach organizowanych w Nigerii można zobaczyć silnik i dotknąć go. Buduje to również zaufanie do firmy.
Po zapoznaniu się z projektem nie miałem wątpliwości, że SOLARGROUP odniesie sukces w Nigerii.
Współpraca z SOLARGROUP od razu stała się moim priorytetem, choć nadal jestem agentem nieruchomości. Dalej inwestowałem w projekt, kupiłem dwa pakiety: za 7 500 USD i za 5 000 USD. Jednak bardziej niż inwestycja interesowała mnie technologia. Od razu z wielkim entuzjazmem zacząłem opowiadać o projekcie moim znajomym. Tym entuzjazmem zarażałem wszystkich! Już w pierwszym tygodniu rozmawiałem z wieloma osobami. Teraz staram się codziennie rozmawiać z co najmniej jedną osobą o projekcie i firmie.
Wraz z moim zespołem co dwa tygodnie organizujemy własne seminaria offline, na które zapisujemy 18-20 osób. Organizujemy też seminaria z liderami struktury, a moi liderzy samodzielnie rozpowszechniają informacje o projekcie. W ciągu niespełna roku moja struktura rozrosła się tak bardzo, jak to tylko możliwe, a statystyki, które prowadzę, stale pokazują wzrost.
Trudno mi wyliczyć, ile czasu zajmuje mi ta praca. Jeśli powiem, że 2 godziny, 3 godziny, 5 godzin dziennie, to skłamię. Bycie partnerem krajowym nie jest łatwe, ponieważ codziennie muszę być przewodnikiem ludzi, odpowiadać na ich pytania. Na przykład, często ludzie dzwonią do mnie i próbują przedstawić mnie nowym potencjalnym klientom, chcą, żebym wykonał za nich pracę - to dezorientuje. Myślę o SOLARGROUP nawet wtedy, gdy wykonuję swoje obowiązki jako agent nieruchomości. Ale działam konsekwentnie, krok po kroku. Powiedziałbym więc tak: w każdej chwili mojego życia jestem z SOLARGROUP.
Bardzo podoba mi się sposób organizacji firmy i struktura projektu. Wszystko, co udało nam się zbudować, pozostanie z nami bez względu na to, co się wydarzy, łącznie ze strukturą partnerską, którą każdy buduje samodzielnie. Sieć, którą zbudowaliśmy, pozostanie i będzie działać nadal. To świetnie, to coś, co prowadzi do postępu wszystkich zainteresowanych. Dlatego motywuje mnie możliwość zacieśnienia współpracy z firmą - a ja motywuję tym innych. Wszyscy pragniemy postępu w naszym życiu, a dzięki SOLARGROUP każdy ma możliwość jego osiągnięcia.
W Nigerii, podobnie jak w wielu innych krajach, istnieje duża przepaść między bogatymi a biednymi. Ludzi bogatych jest niewielu, ludzi o niskich dochodach - wielu. Program partnerski cieszy się więc dużym zainteresowaniem wśród wszystkich. Mam bardzo różnych partnerów i różnych inwestorów. Jest inwestor, który kupił najdroższy pakiet za 150 000 USD, a następnie kolejny za 50 000 USD. Są też inwestorzy, którzy kupują pakiety o wartości 12 500 USD, 7 000 USD, 5 000 USD i 500 USD.
Kiedy mówisz ludziom, że istnieje możliwość zarobienia pieniędzy tylko dzięki przedstawieniu firmy swoim znajomym, są podekscytowani! Ludzie są podekscytowani dodatkowym dochodem i widzą w nim szansę na zmianę swojego życia. Wiele osób przyciąga fakt, że pakiety inwestycyjne są tu bardziej przystępne niż w innych firmach.
W naszym kraju istnieje duże zainteresowanie technologią, ponieważ perspektywa zakupu takich silników w przyszłości jest bardzo atrakcyjna. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że główną rzeczą, która przyciąga ludzi, jest plan marketingowy SOLARGROUP. Elastyczny system wynagradzania za promowanie idei, 15% za zapraszanie innych osób, to bardzo atrakcyjne rozwiązanie dla Nigeryjczyków. Ludzie są różni i różne są ich zainteresowania. Zauważyłem jednak, że wszyscy, niezależnie od tego, z jakiej branży pochodzą, uważają program partnerski firmy za łatwe i użyteczne narzędzie. Każdy lubi szybkie pieniądze. Niektórzy wydają zarobione w ten sposób pieniądze na zakup akcji, a inni przeznaczają je na utrzymanie rodziny. Dla mnie to jest właśnie najciekawsze - wyjaśnianie ludziom, że mogą mieć dochód pasywny. W tej chwili SOLARGROUP nie ma praktycznie żadnych konkurentów w sektorze crowdfundingu w Nigerii. Żadna inna firma nie oferuje tak atrakcyjnych warunków.
Inną cechą charakterystyczną Nigerii jest to, że spotkania na żywo są tutaj najbardziej efektywne w biznesie. Koronawirus to utrudnia, ale ludzie zaczynają się lepiej czuć, korzystając z Facebooka i WhatsAppa. Z jakiegoś powodu gorzej wypada Telegram - korzysta z niego tylko 5% użytkowników.
Dość trudno jest też pracować z osobami, które miały wcześniej negatywne doświadczenia z inwestowaniem, a takich osób jest w Nigerii bardzo dużo. Ważną częścią pracy jest jednak odbudowa zaufania osób, które ucierpiały w wyniku nieuczciwych schematów. W tym celu pokazuję im stronę internetową i dokumenty, które sam pobrałem i zbadałem. Przed rejestracją daję ludziom możliwość sprawdzenia ich autentyczności i samodzielnego zbadania technologii. Zestawiamy dane i wyciągamy wnioski; ludzie zawsze zgadzają się co do rzetelności firmy. Bardzo pomaga w tym otwartość firmy, przyjazna komunikacja z każdym członkiem zespołu SOLARGROUP.
Dla mnie ważne jest, aby zaplanować swój dzień. Codziennie rano przygotowuję narzędzia, których będę używał w ciągu dnia. Dzielę się wiadomościami, które zaplanowałem opublikować, i opowiadam o technologii. W ciągu dnia szukam i pozyskuję nowych ludzi oraz współpracuję z partnerami. Wieczorami zajmuję się także poszukiwaniem ludzi oraz przekazuję wiadomości. Wiadomości czerpię bezpośrednio z mojego osobistego konta i staram się nie przekazywać ich z innych źródeł. Wszystkie ważne informacje zamieszczam na naszych kontach na Facebooku, WhatsAppie i Telegramie.
Podobnie jak reszta zespołu, wierzę w ten projekt i zamierzam związać się z firmą na długo. Ta firma przyniesie duże zyski swoim inwestorom! Uważam SOLARGROUP za firmę przyszłości. Często dzielę się też pomysłami, jak jeszcze bardziej usprawnić pracę w moim kraju. Myślę, że umiejętność planowania w skali globalnej, planowania w obrębie całego kraju, dało mi moje wykształcenie urbanisty. A moje bogate doświadczenie jako agenta nieruchomości sprawiło, że jestem dobrym marketingowcem. Wszystko to pomaga mi w prowadzeniu udanej działalności partnerskiej. Mam też bardzo szerokie kręgi towarzyskie, a swoje umiejętności pracy z nowymi ludźmi jako agent nieruchomości wykorzystuję w SOLARGROUP. Uważam jednak, że ważniejsza jest jakość komunikacji, a nie liczba kontaktów.
Mój idealny partner to ktoś, kto dobrze rozumie biznes, widzi perspektywy projektu, potrafi zaplanować swój dzień pracy i zrealizować to, co zaplanował. Potrzebuję takich osób i chętnie pomogę im się rozwijać!